czwartek, 26 marca 2020

"Paradoks Kłamcy" Michał Kuzborski

Tytuł: Paradoks Kłamcy
Autor: Michał Kuzborski
Wydawnictwo: Black Turtle
Ilość stron: 319
Ocena: 3/6




Byłem sam. Sam jak skurwysyn. Jedynym moim towarzyszem był zwierzak, który nie zdążył wyewoluować ponad prymitywne instynkty.






Michał Kuzborski to wrocławianin, który zwyciężył Turniej Wiersza Kryminalnego na Międzynarodowym Festiwalu Kryminału 2019, a w grudniu tego samego roku debiutował książką pt. Paradoks kłamcy, która jest czymś pomiędzy obyczajówką a thrillerem. W końcu przyszedł czas i na mnie, jeżeli chodzi o lekturę tej powieści – czas na recenzję. 
Książka opowiada historię S., trzydziestoletniego „zawodowego kłamcy” – specjalisty od brudnego PR, który tym razem ma okazję walczyć po właściwej stronie. Przynajmniej z pozoru. Akcja dzieje się w 2013 roku, w dużym mieście na południu Polski. Mecenas Żabota wciąga S. w sprawę wyciszenia szantażysty. Szybko okazuje się, że szantaż jest elementem większej gry, w którą uwikłane są siły ze styku biznesu, polityki i przestępczości. Wątki kryminalne to tylko część "Paradoksu kłamcy". Prowadzona na kilku poziomach narracja powoli odkrywa skomplikowane relacje bohatera – z ciężko chorym ojcem, z kuzynem, który wstąpił do seminarium, z byłą narzeczoną. A także z nowo poznaną atrakcyjną dyrektor, z którą S. szybko wikła się w ryzykowny romans.
                                                                     opis wydawcy

Paradoks Kłamcy to pozycja niejednoznaczna jeżeli chodzi o rodzaj literacki, jest taka pomiędzy – ni to obyczajowa, ni to kryminał. Jest to także pozycja opowiadająca o relacjach, no i z wątkiem kryminalnym w tle co naprawdę lubię w literaturze – wszystko spowodowało, że postanowiłam sięgnąć po ten tytuł. Zaczęłam czytać bez większych oczekiwań względem tej pozycji – debiut, nie miałam okazji zapoznać się z recenzjami, zwyczajnie nie wiedziałam czego się po niej spodziewać. Muszę jednak przyznać, że Paradoks Kłamcy jest pozycją dość ciekawą, z interesującym pomysłem i tłem psychologicznym. Pokazuje uderzającą samotność wielu dorosłych ludzi – tych młodych dorosłych, ale również tych w sile wieku. Dla mnie jako przyszłego psychologa ten aspekt okazał się właśnie najciekawszy. Jeżeli chodzi o wątek kryminalny, fabułę, akcję czy intrygę – szału nie ma. Tutaj zdecydowanie nie ma się nad czym zachwycać w tej kwestii, naprawdę. 
Tak to już jest, że kiedy śnimy ładny sen, nic nie boli tak bardzo jak pobudka Sen szybko ulatuje, ale ból rozczarowania związany z powrotem do rzeczywistości towarzyszy nam przez cały poranek albo i dłużej. 
Paradoks Kłamcy jest książką inną, ale jednak nie zachwycającą. Ciekawie ujęty problem relacji to nie wszystko, zwłaszcza jeżeli fabularnie ten tytuł nie ma praktycznie nic do zaoferowania. Można sięgnąć, ale sumarycznie jest to pozycja zwyczajnie przeciętna. Nie zachwyca, ale również do dna też jej kawałek. Nie wyróżnia się w żadną stronę i jest praktycznie mało ciekawe. Mogłoby być o wiele lepiej… 

3 komentarze:

  1. Szkoda, że nie zachwyca. Mam ją w planach i oczekiwałam ciekawej lektury, ale cóż - zobaczymy

    Pozdrawiam
    https://subjektiv-buch.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że nie zachwyca. Miałam już ochotę spróbować, a nie często sięgam po współczesnych polskich autorów...

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak nie ma szału jak chodzi o fabule to chyba mnie nie interesuje

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)