sobota, 16 grudnia 2017

"Kochaj. 50 lekcji jak pokochać siebie, swoje życie i ludzi wokół" Regina Brett


Tytuł: Kochaj. 50 lekcji jak pokochać siebie, swoje życie i ludzi wokół
Autor: Regina Brett
Wydawnictwo: Insignis 
Ilość stron: 354
Ocena: 6/6


Przeczytaj piękny wiersz. Słowa mogą wypełnić te miejsca w twojej duszy, do których nie dotrze czekolada.






Kochaj. 50 lekcji jak pokochać siebie, swoje życie i ludzi wokół to kolejna książka wydana przez Reginę Brett, której twórczość robi niesamowitą furorę, zwłaszcza, że autorka niedawno odwiedziła Polskę. I ja zafascynowana jej pozostałymi pozycjami kupiłam Kochaj... i od razu zabrałam się za czytanie.

Ta książka nie jest dla każdego. Napisałam ją z myślą o tych, którzy zostali zranieni albo kochają zranionych, ale i dla tych, którzy są nieświadomi własnych ran, chociaż innym wydają się one oczywiste.
No dobrze, wygląda na to, że ta książka jest dla każdego.
Głodna miłości – tak czułam się przez wiele lat mojego życia. I wiem, że nie jestem w tym odosobniona. Przeżyłam wiele trudnych chwil. Dziś potrafię spojrzeć wstecz i dostrzec dar w każdym z moich doświadczeń. Gdybym mogła wybierać z menu życia, nigdy nie zdecydowałabym się na większość sytuacji, które mi się przytrafiły – a mimo to żadnej nie żałuję. Każde doznanie i każdy związek uczyniły mnie tą osobą, którą jestem. Dziś wreszcie mogę powiedzieć, że kocham ją całym sercem.
Pragnę, żebyś i ty ze wszystkich sił pokochał siebie, swoje życie i otaczających cię ludzi.
                                                 opis z okładki

Kochaj. 50 lekcji jak pokochać siebie, swoje życie i ludzi wokół to książka napisana w typowy dla Reginy Brett sposób – zbiór pięćdziesięciu felietonów nawiązujących do jej życia, a także do doświadczeń jej bliskich. Wydaje mi się, że to jest właśnie to, co urzeka czytelników, w tym także i mnie. Tym razem też urzekła mnie tematyka – zawsze miałam problemy z samoakceptacją, z kochaniem samej siebie... Kiedy byłam dzieciakiem (później zresztą też) słyszałam tylko jaka jestem brzydka, gruba i obleśna, więc miałam spory problem z zaakceptowaniem tego jaka jestem – także wewnętrznie. Ostatnio zaczęłam psychologię i sama pracuję nad sobą, więc dodatkowo pod tym względem zainteresowałam się tą książką... Moim zdaniem jest to książka skierowana głównie do kobiet, do kobiet zranionych w jakimkolwiek sensie – w okresie dzieciństwa przez rodziców czy rodzeństwo, którzy nie potrafili lub nie chcieli mówić pozytywnych komunikatów. Autorka zastrzega, że nie jest to książka dla wszystkich, że to książka dla zranionych. A któż z nas nigdy nie został zraniony przez kogoś bliskiego? Ale jak już wspominałam – odnoszę wrażenie, że ta pozycja jest skierowana bardziej do kobiet niźli mężczyzn. Jak to w przypadku Reginy Brett książka jest napisana w ciekawy, lekki sposób, no i przede wszystkim bardzo przyjemna w odbiorze. Niektóre fragmenty zdecydowanie wbijają w fotel, niektóre cytaty rozbrajają... Z racji tego, że cała książka jest podzielona na pomniejsze rozdziały – czyta się naprawdę szybko.
Czy można być szczęśliwym dwadzieścia cztery godziny na dobę? Podejrzewam, że nie, ale na pewno można być szczęśliwym przez jedną chwilę w ciągu dwudziestu czterech godzin, nawet tych najtrudniejszych.
Kochaj. 50 lekcji jak pokochać siebie, swoje życie i ludzi wokół to książka, którą zdecydowanie mogę polecić każdemu, kto czuje się zraniony, a w szczególności każdej kobiecie, razem z pozycją Tatiany Mindewicz-Puacz pt. Luz. I tak nie będę idealna. Myślę, że obydwie książki, a w szczególności Kochaj... to swoisty miód na poranione serce... Czyta się szybko i przyjemnie, a każdy znajdzie w niej coś dla siebie. Zdecydowanie polecam! Chyba najlepsza z książek Brett!

Wielu z nas jest tak zajętych swoim życiem dla innych, że zaniedbuje samych siebie. Rezygnujemy z posiłków, snu i ruchu, a w efekcie czujemy się wyczerpani, przytłoczeni obowiązkami i wypaleni, Jesteśmy superbohaterami dla wszystkich...poza sobą.
Regina Brett

7 komentarzy:

  1. Do takich książek podchodzę z dystansem.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi też ogromnie się spodobała. Pozaznaczałam mnóstwo fragmentów, jeszcze do niej wrócę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki za kolejny rok z Twoim blogiem i udanego następnego!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ach, muszę dorwać tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie jestem pewna czy teraz jest mi taka książka potrzebna, ale bardzo się cieszę, że na Tobie zrobiła takie dobre wrażenie :) Kiedyś pewnie z ciekawości zajrzę do którejś z książek autorki, ale pewnie nie w najbliższym czasie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Może kiedyś, jakoś nie jestem do końca przekonana co do książek tego typu...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)