piątek, 3 października 2014

"Chłopcy" Jakub Ćwiek

Tytuł: Chłopcy
Autor: Jakub Ćwiek
Cykl: Chłopcy 
Tom: pierwszy
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Czyta: Jacek Rozenek
Czas trwania: 6 h 18 min
Ocena: 3/6


Życie życiem, realność realnością, ale gdy raz wdepniesz w jakąś bajkę, to twój świat będzie nią śmierdział, aż zdechniesz.




Jakub Ćwiek to jeden z bardziej znanych współczesnych twórców polskiej fantastyki, obok takich postaci jak chociażby Andrzej Pilipiuk, a zasłynął głównie z serii opowiadań o Kłamcy i nominowany wiele razy do Nagrody im. Janusza A. Zajdla. Ja jednak postanowiłam przygodę z jego twórczością rozpocząć od innego cyklu i tak właśnie trafiłam na Chłopców.

BANGARANG! Przybyli! Na motorach, w czarnych skórzanych przybył nietypowy gang. Gang, który ma swój świat – Drugą Nibylandię,  swoją „mamę”, czyli byłą wróżkę – Dzwoneczka, używają syrenich łez i błyskawicznie podróżują Skrótem. Dorośli, ale jednak nie dojrzali. Siejący postrach, tworzący jedną wielką rodzinę. Kim są? Co takiego robią? Czym się zajmują? Jaka jest ich rola?

Drugi nagle zdał sobie sprawę, że czasem nie wystarcza to, że znasz kogoś jak nikogo innego na świecie. Że czasem, tak czy owak, powiesz lub zrobisz coś, co wywoła lawinę zdarzeń, których wolałbyś uniknąć. Możesz potem przeklinać swój długi jęzor, kląć i tłuc otwartą ręką w czoło, ale i tak wiesz, że nie możesz już zrobić nic... Chyba że pomóc.

Jakub Ćwiek
Chłopcy to pozycja za którą się zabrałam w formie audiobooka, ale także pozycja, która nie wywarła na mnie zbyt wielkiego wrażenia. Słuchając słów czytanych przez Jacka Rozenka, poznawałam ten świat, drugą Nibyladię, poznawałam twórczość Jakuba Ćwieka. Fabuła ani akcja mnie nie zachwyciły, nie wciągnęły. Sam pomysł jest naprawdę ciekawy, niesztampowe podejście do historii z Piotrusiem Panem w roli głównej, szkoda tylko, że nie wykorzystane do końca. Przez kilka godzin miałam przyjemne tło do różnych domowych zajęć, ale nie jest to pozycja zasługująca na oklaski czy fajerwerki. Nie jest to pozycja wysokich lotów, którą należy opiewać. Czytadło fantastyczne, niewymagająca, przyjemna, ale niezbyt ambitna, niezasługująca zbytnio na zachwyty... Polecam jako lekką książkę do poczytania w podróży, ale nie jako arcydzieło danego rodzaju literackiego czy literatury współczesnej w ogóle.

2 komentarze:

  1. Mnie się Chłopcy bardzo spodobali! Już wcześniej znałam twórczość autora (Dreszcz) i wiedziałam, czego się spodziewać. Moim zdaniem to książka humorystyczna i rozrywkowa i tak należałoby ją traktować. Nie wsyzstkie tytuły muszą zionąć podniosłością i epickością, a takie lżejsze pozycje z ciekawymi bohaterami są idealną odskocznią od codzienności ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedyś próbowałam czytać "Kłamcę" tegoż autora, ale niestety utknęłam w połowie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)