Tytuł: Płatki na wietrze
Autor: Virginia C. Andrews
Seria: Rodzina Dollangangerów
Tom: drugi
Wydawnictwo: Świat Książki
Ilość stron: 446
Ocena: 3.5/6
Jak to się stało, że ten obcy człowiek darował nam serce i
miłość, gdy najbliżsi chcieli nas unicestwić?
Płatki na wietrze są kontynuacją przygód bohaterów, których poznaliśmy
w pierwszej części serii o rodzinie Dollangangerów pt. Kwiaty na poddaszu. I
jest to kolejna część, o której wciąż jest wszędzie głośno i jest jednym z
ostatnich bestsellerów ostatnich miesięcy.
Pod koniec Kwiatów na poddaszu rodzeństwo Dollangangerów uciekło
z domu swoich dziadków, w którym byli więzieni. W Płatkach na wietrze akcja
zaczyna się w momencie kiedy dzieci wsiadły do autobusu i zmierzają do zupełnie
innej, odległej miejscowości. Jednak ku ich zaskoczeniu Carry, najmłodsza z
rodzeństwa, jedyna która przeżyła z pary bliźniaków, mdleje, a dzieci spotykają
służącą pewnego lekarza, który staje się dla nich wybawieniem. Paula Sheffielda,
bo tak nazywa się ów doktor, daje dzieciom dom i miłość, tak aby miały one prawdziwy
dom oraz możliwość zdobycia porządnego wykształcenia oraz stabilny fundament
dla ich przyszłości. A jak dalej potoczą się ich losy? Co stanie się z Cathy,
Chrisem i Carry? Jakie relacje utworzą
się pomiędzy z nimi? Co z miłością Cathy i Chrisa?
Jeśli ludzi łączy szczere uczucie, to nic nie jest w stanie ich rozdzielić...

Jeśli chodzi o kontynuacje, to przeczytałam drugi tom "Reckeless" i jest dużo lepszy niż pierwszy, więc zdarzają się lepsze kontynuacje. Jeśli chodzi o tę serię, to jest fatalna. Pierwszy tom jeszcze był emocjonujący, ale później jest tylko gorzej.... Trójki nie doczytałam do końca, takie brednie, że aż szkoda czasu :)
OdpowiedzUsuńoj wydaje mi sie ze norma jednak... bardzo czesto zdarza sie ze kolejne czesci to poprostu ladniej mowiac "przeciaganie struny':) dlatego wole jednak zawsze poprzestac na pierwszej:)
OdpowiedzUsuńJuż wiele razy słyszałam, że 1 część jet dobra, ale nie mozna tego powiedzieć o kontynuacjach :)
OdpowiedzUsuńnie, to nie jest norma (na szczęście) :) a co do książki, wątpię, czy siegnę
OdpowiedzUsuńCzasem się zdarza, że kontynuacje są lepsze:)
OdpowiedzUsuńJa nie czytałam tej serii, ale mam w planach.