środa, 23 maja 2012

Erynie

Tytuł: Erynie
Autor: Marek Krajewski
Wydawnictwo: Znak
Czyta: Robert Więckiewicz
Muzyka: Jacek Grudzień
Ocena: 6/6
Erynie były personifikowanymi wyrzutami sumienia, (...) które (...) mogą zabić człowieka  (...). Człowiek taki albo oszaleje (...), albo też, tak jak Orestes, zawinie głowę w szatę i nie  będzie przyjmował strawy ani napoju, aż umrze z głodu, i dzieje się tak, nawet jeśli nikt nie wie  o jego winie.
Robert Graves, Mity greckie

Rok 1939. We Lwowie wybucha panika, ponieważ w męczarniach w męczarniach ginie małe dziecko. Już żadne nie może być bezpieczne. Nawet wnuczek komisarza Edwarda Popielskiego. Może nawet zwłaszcza Jerzyk. Wszyscy znają tego komisarza o przydomku "Łysy", ale jednak on nie chce współpracować. Miasto przesiąknięte jest chęcią zemsty, przykryte cieniem bogiń zemsty.

Wydanie audiobooka świetne, mocny głos Więckiewicza, świetnie dobrana muzyka Grudnia, super... tylko jedna wada - na koniec każdego fragmentu przypomnienie co to za książka i kto czyta, było to denerwujące słuchać tego co 10 minut. Ale książka mroczna, taka w stylu Krajewskiego. I tak jak przy Głowie Minotaura, po raz kolejny zadawałam sobie pytanie, jak można być takim bezdusznym brutalem. No cud, miód i orzeszki. Po prostu coraz bardziej zaczynam lubić twórczość Krajewskiego.

A teraz Hadzia idzie wyżywać się artystycznie i kulinarnie:D

6 komentarzy:

  1. Czytałam powyższą książkę i przyznaję, że była niezła:)
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  2. O! Dawno nie czytałam nic Krajewskiego. Muszę to zmienić. Lubie audiobooki, a jeśli ten czyta Więckiewicz to jestem zainteresowana:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka była świetna, a audiobook w takim wydaniu też pewnie jej dorównuje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze nie czytałam Krajewskiego, a co do audiobooków, to nie jestem przekonana. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A moim zdaniem żadna książka nie do równa temu co kryje w sobie autorka tego bloga. Żadna z tych książek nie przemyca tyle różnych zawiłych historii, nie opisuje tak złożonej postaci, żadna z tych książek nie jest tak zakręcona jak Hadzia, która jest prawdziwym wulkanem emocji. Tyle temperamentu, tyle radości, uśmiechu, tyle nie przeżytych wspomnień i przeżyć które dostarcza autorka bloga nie dostarczy żadna z tych książek. Pozdrowienia dla Hadzi od Power Metal Warrior:D

    OdpowiedzUsuń
  6. O to coś dla mnie :) Bardzo lubię głos Więckiewicza. Ostatnio przeczytałam Wichrowe Wzgórza a to bardzo mroczne dzieło i mi się podobało, może teraz powinnam przerzucić się na polską twórczość :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)