niedziela, 3 marca 2024

Podsumowanie lutego 2024


 Luty był dość intensywnym miesiącem i nawet nie wiem, kiedy mi zleciał.
W ogóle ostatnie 3 miesiące były dla mnie wyjątkowo trudne emocjonalnie – weszłam w ewidentny tryb przetrwania. Zmieniłam kolor włosów, powystawiałam na Vinted sporo rzeczy (ciuchy, książki – zapraszam), do tego ogarnianie końca semestru na studiach. Na szczęście w powietrzu czuć już wiosnę, a ja się jaram każdym jej najmniejszym objawem – każdy listek, kwiatek, wiosenny promień słońca i zapach wiosny w powietrzu ❤️ I nie sądziłam, że kiedyś to powiem, ale stęskniłam się za typowo fizyczną pracą w postaci rozkładania towaru (zamiast ciągłych rozmów z klientami, którzy koniecznie chcą się pokłócić o 2 zł różnicy na ciastkach w momencie alarmu pożarowego – sytuacja autentyczna). 

W lutym udało mi się przeczytać 2 książki.
1 audiobook oraz 1 ebook.
Ponadto 3 są jeszcze w trakcie czytania (papierowa, ebook i audiobook).

Sprawa Josefa Fritzla
Światła w popiołach

Miałam pokończyć zaczęte, ale ogarnianie rzeczywistości (nadgodziny pod koniec miesiąca i inne takie) sprawiły, że byłam już wykończona.

Na blogu ukazały się 4 posty - 2 recenzje, odkrycia muzyczne oraz podsumowanie ubiegłego miesiąca.

Marzec zaczyna się pięknie, więc jest cudowanie 💚

Kompilacja jedzonka z pracy

Zakrzówek na przedwiośniu

Takie tam, jedynie 200 stron z cenówkami (2 tyś pojedynczych cen).
Wszystko potargać, podzielić na działy, a wszystko pomiędzy obsługą klientów.
Taka praca... 

Tak, zrudziałam ;)

A Wam jak minął luty i zaczyna się marzec? 


sobota, 24 lutego 2024

"Kukułcze jajo" Camilla Läckberg

Tytuł: Kukułcze jajo
Autor: Camilla Läckberg
Cykl: Saga o Fjällbace
Tom: jedenasty
Wydawnictwo: Czarna Owca
Czyta: Marcin Perchuć
Długość: 12 godz. 22 min
Ocena: 2/6


Bał się pytań, odpowiedzi i wszystkiego, co pomiędzy nimi. Wybory, których dokonał, uformowały go jako człowieka.




Sagę o Fjällbace polubiłam już od pierwszych tomów lata temu. Kiedy w Polsce w ubiegłym roku wyszedł już jedenasty tom tej serii – z wielką chęcią się po nią zabrałam jako jedną z niewielu z tego cyklu zabrałam się w formie audiobooka w interpretacji Perchucia. Jak wypadło moje spotkanie z Kukułczym jajem?

Miasteczkiem wstrząsa wiadomość o dwóch zbrodniach. Ktoś bestialsko morduje znanego fotografa przygotowującego właśnie swoją wystawę w miejscowej galerii. Dwa dni później do strasznej zbrodni dochodzi na pobliskiej wysepce, gdzie sławny pisarz pracuje nad dziesiątym tomem swojej powieści. Obie sprawy prowadzi Patrik Hedström i jego koledzy z komisariatu Tanumshede i nic nie wskazuje na to, żeby zbrodnie były ze sobą powiązane. W tym samym czasie Erica Falck próbuje udokumentować zagadkowe morderstwo, do którego doszło prawie czterdzieści lat wcześniej w Sztokholmie. Wkrótce okazuje się, że nici z przeszłości sięgają obecnych czasów, na które długi cień rzucają dawne grzechy...                                                                                                                                                                                      opis wydawcy

Kukułcze jajo to książka, za którą zabrałam się z wielką ciekawością tego co tym razem Camilla Läckberg zafundowała w swojej Sadze, zwłaszcza, że przez wcześniejsze dziesięć tomów już zdążyłam już poznać bohaterów i przywiązać się do nich. Co charakterystyczne dla autorki – wiąże ona przeszłość z teraźniejszością przeplatając między sobą rozdziały z owych dwóch przestrzeni czasowych. Tutaj pojawia się środowisko pisarzy, artystów, a także dodatkowo pojawia się temat drag queen. Całość jest napisana w sposób charakterystyczny dla autorki – wspomniane już mieszanie rozdziałów z dwóch płaszczyzn czasowych, do tego język nieskomplikowany oddający nieco mroczny i chłodny klimat szwedzkiego wybrzeża. Jednak muszę przyznać, że w tej części wątek kryminalny jest dość słaby – przynajmniej w moim odczuciu. Sam pomysł – jeszcze jest całkiem w porządku, ale już mam świadomość, że autorkę stać na więcej, więc po tej historii czuję dość mocny niedosyt. Nie dość, że zakończenie okazało się dość przewidywalne, to dodatkowo cały wątek kryminalny jest moim zdaniem po prostu dość słaby. A szkoda. Przynajmniej nie zabrakło kolejnych przygód i nowości w życiu Patrika i Ericki. Piszę to z bólem serca, ale jest to część cyklu, która zdecydowanie mnie nie powaliła na kolana. Przesłuchałam, ale bez zachwytów, a momentami wręcz się nudziłam podczas tej lektury. Nie wiem czy kwestia wypalenia autorki czy może tego, że mój zapał do serii trochę opadł, ale odnoszę wrażenie, że pierwsze tego cyklu były na lepszym poziomie. 

Następstwa jego decyzji będą dramatyczne, jednak już nie mógł brać ich pod uwagę. Robił to przez aż nazbyt długie lata.

Kukułcze jajo to w moim odczuciu jedna z najsłabszych (o ile nie najsłabsza) część całej sagi o Fjällbace, co piszę z bólem serca, bo naprawdę lubię twórczość autorki, a w szczególności właśnie tę serię. Kiedy Camilla Läckberg wyda kolejne tomy – z chęcią po nie sięgnę, żeby sprawdzić co pisarka nam zafunduje w kolejnych tomach, ale już chyba ze zdecydowanie mniejszym entuzjazmem. Naprawdę wielka szkoda i naprawdę ciężko mi się przyznać, ale jednak zawiodłam się na tej części. 

Żyli wszyscy w mrocznym cieniu własnych kłamstw. Owszem, groziło to, że zostaną zniszczeni, ale i tak zamierzał ujawnić prawdę, zarówno swoją, jak i ich.

piątek, 9 lutego 2024

Zapętlone piosenki na nowy rok, czyli pierwsze w 2024 Hadzine Odkrycia Muzyczne (HOM #1/2024)


Od ostatnich odkryć muzycznych minęło już trochę czasu - przyszła pora na kolejne❤️
Muzyki jest dość sporo, bo muzyka jest dla mnie równie ważna co powietrze ❤️ A życie, jak to życie -rollercoaster zdarzeń i emocji. Magisterka, praca i inne takie...


Ja Ci wszystko dam 
Agnieszka Chylińska

Jedna z najnowszych piosenek Agnieszki Chylińskiej - jej utwory uwielbiam od dawna. Chociaż chyba wolę jej starsze piosenki.



Na statku
Limboski

Piosenka trafiła do mich słuchawek zupełnie przypadkiem, ale lubię jej słuchać ❤️


 
Całkiem Nowa Bajka
KLEKS/IGO/Kaśka Sochacka/Mrozu/Artur Rojek/Brodka/Ralph Kaminski/Bedoes2115/Sokół

Piosenka z najnowszej Akademii Pana Kleksa z Tomaszem Kotem w roli głównej. 
Najpierw natrafiłam na nią na TikToku, później odsłuchałam całość - zakochałam się w niej, chociaż rapsy i hip-hop to nie do końca moje klimaty.

Witajcie w naszej bajce,
Gdzie nigdy nic na zawsze
Dopóki czas,
Nadziejo trwaj
Tu wszystko jest możliwe


Pusty
Artur Rojek & CatchUp

Trafiłam przypadkiem i się zakochałam. 
Czasami mam wrażenie, że jest zupełnie o mnie. 

No co się czepiasz - daruj sobie, wiem już co mi powiesz
Miałbym się zmienić - niby w co?
Za dużo uczuć - od tego mam już popękaną głowę
Jakie to nudne kiedy tak

Znowu się boję siebie - a już dłużej tak nie mogę
Nie mogę tak kolejny raz
Tak nie rozumiem, że nie widzisz co ja mam w sobie
Że znowu wszystko jest nie tak

I znowu wszystko jest nie tak
Uczuć rollercoaster, milion pytań, nudnych kłamstw
I znowu wszystko jest nie tak
Tylko puste serce, puste słowa, pusty ja


Schyl kark
Studio Accantus

Accantusa bardzo lubię od lat, a ta piosenka mnie urzekła od samego początku ❤️


I Wanna Be Your Slave
Måneskin


Ostatnio królują głównie polskie piosenki albo dobrze znane hity od Powerwolf albo Nightwish. 
A co u Was w głośnikach?

Asia



niedziela, 4 lutego 2024

"Strata" Iwona Wilmowska



Tytuł: Strata
Autor: Iwona Wilmowska
Seria: Prywatne śledztwo Agaty Brok
Tom: trzeci
Wydawnictwo: Heraclon International
Czyta: Ilona Chojnowska
Długość: 6 godz. 38 min.
Ocena: 4/6




Ostatnio mam dość ciężki czas i z racji tego potrzebowałam jakiejś lekkiej książki na rozluźnienie atmosfery, a z racji, że polubiłam serię Prywatnych śledztw Agaty Brok  Iwony Wilmowskiej – wybór był prosty. Czym prędzej zabrałam się za trzeci tom tego cyklu pt. Strata - w tym wypadku również zabrałam się za zapoznanie tej historii w formie audiobooka w interpretacji Ilony Chojnowskiej, jak przy wcześniejszych tomach.

Agata Brok to pracująca samotna trzydziestolatka, z dużym talentem do rozwiązywania zagadek. Wartka akcja serii książek „Prywatne śledztwo Agaty Brok” osadzona jest we współczesnej Warszawie, dotyczy zwykłych ludzi z najbliższego sąsiedztwa, a toczące się wydarzenia opisywane są ze sporą dawką humoru. W tomie trzecim w życiu dobrze już znanej nam pary, Agaty i Kermita, pojawia się wiele nowego – młodzi przeprowadzają się na przedmieścia Warszawy. Pewnego poranka Agata natrafia na zbiegowisko: to lokalny pijaczek zamarzł w śniegu. Agata zaczyna przyglądać się tej sprawie i okazuje się, że nie był to zwykły wypadek. Jednak czy Agata powinna prowadzić śledztwo na własną rękę, skoro w jej życiu szykują się kluczowe zmiany?                                                                                                                                      opis wydawcy

Strata to książka, po której mniej więcej wiedziałam czego mogę się spodziewać – poznałam w końcu już wcześniej dwa wcześniejsze tomy tego cyklu, a co za tym idzie poznałam już styl pisarski autorki oraz Agatę i Kermita. Byłam ciekawa jak się potoczy i rozwinie się relacja między głównymi bohaterami, a także jakie śledztwo tym razem wymyśliła zagadkę. Przyznam szczerze, że w tej części Wilmowska zdecydowanie bardziej skupiła się na wątku obyczajowym – ciąży Agaty, przeprowadzce pod Warszawę oraz klimacie małomiasteczkowego świata. Zdecydowanie brakowało mi tutaj wątku kryminalnego – nie dość, że w moim odczuciu jest dość mało pomysłowy, a w dodatku niezbyt dobrze wykorzystany. Zdecydowanie zabrakło mi tutaj intrygi… Całość jest napisana w ten sam lekki i przyjemny w odbiorze sposób, co w połączeniu z głosem lektorki Ilony Chojnowskiej sprawiło, że słuchanie tej pozycji było zdecydowanie miło spędzonym czasem – mimo nieco zbyt małej dawki intrygi. W moim odczuciu ta część jest minimalnie słabsza od poprzednich części (właśnie przez zbyt małe dopracowanie wątku kryminalnego), ale ogólny poziom utrzymany.

Strata to pozycja lekka i naprawdę dość przyjemna w odbiorze – zdecydowanie bardziej bliżej jej do powieści obyczajowej niż do kryminalnej, ale nie zmienia to faktu, że moim zdaniem warto przeczytać. Osobiście jestem dość ciekawa dalszych przygód Agaty i Kermita, a także jakie historie kryminalne wymyśli autorka.