sobota, 16 lutego 2013

Wyznania chińskiej kurtyzany


Tytuł: Wyznania chińskiej kurtyzany
Autor: Miao Sing
Wydawnictwo: Agora
Czyta: Magdalena Zawadzka
Czas trwania: 4h 49 min
Ocena: 4.5/6




Do audiobooka pt. Wyznania chińskiej kurtyzany z serii wydawniczej Mistrzowie słowa zbierałam się już dawno. Leżał na dysku i czekał. Aż w końcu przyszła kolej właśnie na niego. Czy było warto się z niego zabierać? Zaraz się przekonacie.

Wyznania chińskiej kurtyzany są opowieścią o 14 letniej dziewczynce pochodzi z ubogiej rodziny.  W którymś momencie ich sytuacji była naprawdę ciężka, a z powodu ładnego wyglądu dziewczyny rodzice postanowili ją sprzedać do domu uciech i tam stała się kurtyzaną – prostytutką najwyższej klasy. Przez prawie 5 godzin audiobooka poznajemy jej losy i przygody. Jesteśmy świadkami jej edukacji w tej dziedzinie. Po przykrym incydencie, kiedy zostaje zabity japoński żołnierz, dziewczyna musi uciekać, aby nie zostać skazana za jego morderstwo, a wszystko  dzieje się w czasach rewolucji w Japonii… A co ciekawsze – ową dziewczyną jest właśnie autorka – Miao Sing.
Tak więc siedziałyśmy z mordercami naszych przyjaciół pijąc na komendę ohydny zbożowy alkohol, pozwalając się pieścić i przyciskać, wdychając ich zionące wódczanym odorem oddechy. Zastraszone, mdlejące z obrzydzenia, nie mówiłyśmy nic, nie opierałyśmy się, jak gdyby czarodziej przeobraził nas w lalki.
Wyznania chińskiej kurtyzany nie są pozycją długą, bo czymże jest niecałe 5 godzin spędzonych z lektorem. Znajdziemy w niej mnóstwo opisów sytuacji łóżkowych, sytuacji w których Miso wykonywała swój zawód. Nie są do opisy dosłowne, lecz dość dokładne i mogą wywołać wiele fantazji. Nigdy jakoś nie byłam zafascynowana historią i kulturą Chin, więc może dlatego książka nie wywarła na mnie zbyt wielkiego wrażenia. Styl pisania jest na tyle ciekawy, że właśnie w ten niedosłowny sposób opisuje różne sytuacje, co wymaga różnych zabiegów stylistycznych. Generalnie jest to pozycja dość ciekawa i myślę, że warto ją przeczytać, choć każdy może ją odbierać inaczej. Jedni będą widzieli tylko sceny erotyczne, a inny swoisty dramat czternastolatki, sprzedanej do domu uciec. Jest to pierwsza książka z literatury chińskiej, z którą miałam okazję się zapoznać, ale jest to także pierwszy audiobook, który słuchałam, a był czytany przez kobietę. Początkowo miałam obawy, że przyzwyczajona do męskich lektorów w książkach czytanych nie będę umiała przekonać się do kobiecego głosu, jednak Magdalena Zawadzka świetnie wywiązała się z tego zadania – cud, miód i orzeszki. 

5 komentarzy:

  1. Ja do audiobooków nie jestem zbytnio przekonana, ale Magda Zawadzka ma świetny głos.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja kochałem Magdę Zawadzką i nie mogę się pogodzić z jej odejściem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam audiobooki, ale wszystkie wydawane przez Agorę omijam szerokim łukiem, bo WSZYSTKIE są niestety mocno okrojone. :( Nie wiem, kto dokonuje selekcji i na jakiej podstawie, ale fakt, że nie mam poznać połowy książki doprowadza mnie do szału! :( Polecam "Wyznania chińskiej kurtyzany" w całości! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam książkę, ale jakoś niespecjalnie mnie przekonała.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)