niedziela, 23 grudnia 2012

Opowieść wigilijna

Tytuł: Opowieść wigilijna
Autor: Karol Dickens
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Ilość stron: 71
Ocena: 6/6



Kto nie wie, że najgłębszy nawet żal nie okupi jednej zmarnowanej w życiu sposobności czynienia dobra.








Któż nie słyszał o Opowieści wigilijnej Karola Dickensa? Chyba każdy. Ja osobiście mam do niej wielki sentyment i bardzo ją lubię. I jest bardzo dobrą lekturą na ten świąteczny czas.

Nad fabułą nie będę się jakoś zbyt długo rozwodzić, bo jest ona chyba aż nazbyt znana, chociażby z wielu ekranizacji jakie powstały. Otóż poznajemy starego, zgorzkniałego, a przede wszystkim skąpego i niecierpiącego świąt Bożego Narodzenia Ebenezera Scrooge'a. Jego siostrzeniec co roku usilnie namawia go na wizytę podczas świąt, lecz wujaszek zawsze odmawia. Jednak w którąś Wigilię odwiedzają go cztery duchy, pierwszy to duch jego zmarłego wspólnika, a także duchy przeszłych, teraźniejszych i przyszłych świąt. Te cztery postacie pokazały mu kilka obrazów, związanych z Bożym Narodzeniem i nie tylko, a te spotkania diametralnie zmieniają jego postawę życiową Scrooge’a i  jego podejście do świąt…
Będę żył w przeszłości, teraźniejszości i przyszłości (...) Zamknę w sercu Ducha Przeszłych, Teraźniejszych i Przyszłych Wigilii. O Jakubie Marleyu. Niechże niebiosa i wigilia Bożego Narodzenia będą błogosławione za łaskę mi zesłaną.
Opowieść wigilijna jest świetną świąteczną lekturą, mądrą opowieścią o wewnętrznej przemianie, ze sknery na dobrotliwego staruszka. Widać, że ta książka w sobie coś ma skoro, na jej podstawie powstało tyle ekranizacji, mimo swoich 70 stron wciąż jest  niewyczerpaną inspiracją dla filmowców. Książka, która pokazuje, że trzeba cieszyć się z życia, brać je całymi garściami i nie być sknerą, którego złotym cielcem są pieniądze. Bo to nie one dają człowiekowi szczęście. Szczęściem jest drugi człowiek, jego bliskość i miłość! Jest to pozycja, która pokazuje, że warto pomagać i warto być dobrym.  Choć mnie osobiście trochę denerwują świąteczne sztuczne i przesłodzone uśmiechy oraz wszechobecna komercja związana z tym okresem, jednak ta książka, a także parę innych czynników sprawiają, że święta dają się lubić;) Dobra lektura na dzisiejszy, przedświąteczny wieczór!;)

7 komentarzy:

  1. Muszę w końcu przeczytać tą książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Idealna lektura na ten czas...;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jedna z moich ulubionych świątecznych historii ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. "Wigilijna Opowieść" to dla mnie żelazna pozycja swiąteczna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniała historia, zgadzam się ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam niedawno, bardzo mi się podobała. Jest na mojej liście 5 ulubionych książek, moim zdaniem jest warta przeczytania i polecenia. Świetna na święta ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)