niedziela, 17 kwietnia 2011

Kiedy byłem dziełem sztuki

Tytuł: Kiedy byłem dziełem sztuki
Autor: Eric-Emmanule Schmitt
Wydawnictwo: Znak
Ilość stron: 264
Ocena: 6/6

Pewien człowiek ma dość samego siebie i swojego życia. Gdy już stoi na skraju przepaści i zaraz ma się w nią rzucić, pewien artysta mówi mu, że nada sens życiu tego zdesperowanego. Ten oddaje się w jego ręce. Oddaje się w jego ręce, stając się żywą rzeźbą. Staje się sławny i podziwiany, przy tym tracąc tylko jedno - swoją wolność. Co z nim się stanie? Czy po raz kolejny będzie chciał popełnić samobójstwo? Jak przeczytasz to się dowiesz:)

Książka wzruszuła mną do głębi. Zwłaszcza, że mam (a może już miałam?) w rodzinie kilku samobójców. Momentami naprawdę mi się chciało płakać. Dlaczego? Sama nie wiem:) Czytałam ją dość dawno, ale pewnie niedługo znów do niej wrócę. Napewno.


Cytaty z książki:
Nie ma nic bardziej względnego niż piękno.

Co niezastąpionego mam w sobie? To, moje myśli. Moje troski. Moje przywiązania. Moje miłości
Czasem łatwiej znieść czyjąś śmierć niż czyjeś kłamstwa.

6 komentarzy:

  1. Mnie ona zawiodła. Spodziewałam się czegoś lepszego, innego.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj tak, mnie sam opis bardzo zaintrygował i jestem pewna że ją przeczytam, szczególnie po twojej ocenie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak spotkam na bibliotecznej półce to wypożyczę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytając Twojego bloga, widać, że już dobrze "poznałaś" pana Schmitta. Ja dopiero rozpoczynam podróże z nim. Wczoraj wypożyczyłam "Przypadek Adolfa H." (tytuł przyciąga uwagę!). Z Twoich recenzji ciekawa jest ta o książce "Małe Zbrodnie Małżeńskie" - więc to ona pewnie będzie następna. A czytałaś "Trucicielkę"?

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam Pana Schmitta i po tę ksiązkę na pewno sięgnę;)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Będę musiała przeczytać. Spotkałam się już z różnymi recenzjami - jedni się książką zachwycali, inni nią mocno znudzili, muszę sobie wyrobić własną opinię. Co prawda, najpierw planowałam zabrać się za "Przypadek Adolfa H.", ale mogę zmienić kolejność ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)