sobota, 16 marca 2019

"Miłość. I co dalej?" Tatiana Mindewicz-Puacz

Tytuł: Miłość. I co dalej?
Autor: Tatiana Mindewicz-Puacz
Wydawnictwo: Agora SA
Ilość stron: 240
Ocena: 4.5/6



Co ważniejsze, żeby być szczęśliwym z partnerem, trzeba najpierw umieć być szczęśliwym ze sobą. 






Tatiana Mindewicz-Puacz zdobyła sporą popularność dzięki byciu mentorką w programie Projekt Lady. Zaczęła się ona zwiększać, kiedy wydała swoją pierwszą książkę Luz. I tak nie będę idealna, którą wiele osób polubiło. Za jakiś czas później wydała kolejną pozycję, również dotyczącą relacji... Tym razem o tytule Miłość. I co dalej?, którą akurat sobie kupiłam będąc akurat w związku. 
Wydawałoby się, że jeśli chodzi o miłość... Najważniejsze to się zakochać, a potem wszystko stanie się samo, będziemy żyli długo i szczęśliwie. Dlaczego zatem tak wielu z nas, choć żyje we dwoje, czuje się samotnie? Czemu po jakimś czasie nasze rozmowy przeradzają się w bitwy? Skąd poczucie żalu i niezrozumienia w relacji z ukochaną osobą? Jak to się dzieje, że zamiast odczuwać radość dopada nas bezradność lub lęk?
Dwoje samotnych ludzi w związku nie jest zjawiskiem należącym do rzadkości. Oddalanie się od siebie nie następuje jednego dnia, zazwyczaj nie poprzedza go spektakularne wydarzenie. Pierwsze oznaki są prawie niezauważalne lub występują tylko u jednej osoby. Jak je rozpoznać? Co zrobić, żeby nie dopuścić do pogłębienia kryzysu? Jak zadbać o bliskość, pielęgnować intymność a przede wszystkim nauczyć się słuchać się wzajemnie z uważnością?
                                                                                opis wydawcy

Tatianę Mindewicz-Puacz polubiłam podczas oglądania TVN-owskiego programu, więc gdy zobaczyłam, że wydała swoją pierwszą książkę Luz. I tak nie będę idealna – od razu ją kupiłam i bardzo mi się spodobała. Dlatego, gdy zobaczyłam na półkach księgarń jej kolejną pozycję - Miłość. I co dalej? - od razu ją kupiłam i zabrałam się za czytanie. Tym bardziej, że sama byłam wtedy związku (i to niełatwym i nietypowym – z 26-letnią różnicą wieku). Już od samego początku lektury zauważyłam podobieństwo stylu autorki względem jej poprzedniej książki. Autorka pisze w sposób zrozumiały, bazuje na prawdziwych osobach i ich związkowych historiach, co zdecydowanie odbiór. W moim odczuciu jest to książka skierowana zdecydowanie do kobiet, ponieważ autorka w dużej mierze odnosi się do naszych, kobiecych potrzeb. Zasadniczo jest to książka mówiąca o związkach, o samotności w relacji, o walkach między dwójką kochających się ludzi, jednak w moim odczuciu jest to książka dla kobiet pozostających w doświadczonych związkach – kilka-kilkanaście lat związku, z czego sporo z nich spędzonych w jednym mieszkaniu, w tym m.in. na wychowaniu potomstwa. Dla tych związków, które mają już jakieś wspólne zobowiązania. Dla tych związków, w których coś nie gra i zdecydowanie nie jest to kwestia początkowego niedotarcia się. 
Znaczenia miłości ojca do córki nie da się przecenić, ale mądra miłość to także pokazywanie dziewczynce świata. Uczenie stawiania własnych granic i szacunku do granic innych ludzi. A także uświadomienie, że żaden mężczyzna nie będzie w stanie kochać jej taką miłością, jaką kocha ją tata.
Miłość. I co dalej? W moim odczuciu jest gorsza niż Luz. I tak nie będę idealna, ale może to wynikać z tego, że ta dzisiejsza zdecydowanie mniej mnie dotyczy. Jest to po prostu lektura do węższego grona odbiorców, ale parom (szczególnie kobietom), których długoletnie związki przechodzą kryzys – zdecydowanie mogę polecić. Jednak takie osoby jak ja (chwilowo samotne, z najdłuższym związkiem ponad 2 lata) i tak mogą wyciągnąć jakieś wnioski na przyszłość. 
W miłości zawsze jest ryzyko, że zostaniemy zranieni, ale strach przed tym, nie zmniejsza tego ryzyka ani trochę. Kiedy ktoś odchodzi lub nadużywa naszego zaufania, nie tracimy na stałe zdolności kochania.
moim zdaniem najważniejszy cytat z tej książki 

1 komentarz:

Dziękuję za każdy komentarz :)