niedziela, 19 lipca 2015

"Dolina Strachu" Arthur Conan Doyle

Tytuł: Dolina Strachu
Autor: Arthur Conan Doyle
Wydawnictwo: Biblioteka Akustyczna
Czyta: Janusz Zadura
Czas trwania: 7 godz. 38 min.
Ocena: 4/6



Przeciętny intelekt nie potrafi docenić umysłowości wyższego lotu, ale talent natychmiast rozpoznaje geniusz […].




Arthur Conan Doyle to klasyka sama w sobie, a postać Sherlocka Holmesa przez niego stworzona jest znana na całym świecie, nie tylko wśród miłośników książek. Powstało wiele ekranizacji powieści tego pisarza, a Holmes jest najbardziej znanym detektywem na świecie. Na jaką sprawę trafia w Dolinie strachu?

Kiedy Sherlock Holmes otrzymywał zlecenie, jego oczy nabierały blasku, blade policzki rumieńców, a cała twarz jaśniała wewnętrznym światłem.

Dolina strachu jest książką podzieloną na dwie części. Pierwszą z nich jest typowy kryminał, w którym w hrabstwie Sussex  John Douglas zostaje zamordowany. Jest on naprawdę bogaty, ale jednak jego przeszłość nie jest do końca znana… Detektyw Sherlock Holmes rozwiązuje zagadkę jego śmierci wraz ze swym nieodłącznym przyjacielem Johnem Watsonem, który w tej części jest narratorem. Druga to część jest bardziej fabularna, która opowiada historię o wolnomularzach… Co łączy obie części? Czym jest tytułowa dolina strachu? Kto zamordował Johna Duglasa? Na co trafi duet Holmes i Watson?

Pokusa, aby formułować przedwczesne teorie na podstawie niewystarczających danych, jest (...) wyjątkowo zgubna.

Dolina strachu to niezbyt długa powieść, za którą zabrałam się w formie audiobooka w adaptacji Janusza Zadury. Muszę przyznać szczerze, że spodziewałam się większej ilości Sherlocka Holmesa w książce z nim w roli głównej. Mało było opisów jego dedukcji, jego poczynań… Narrator w postaci Watsona jakby schodził zupełnie na bok. Ta kryminalna część Doliny strachu momentami zaskakiwała, chwilami była dość przewidywalna, zwrotów akcji było kilka, ale jednak niezbyt wiele, a tego naprawdę mi brakowało. No i ta druga, fabularna część nie za bardzo mi podeszła – była wręcz nudna. Autor sam był wolnomularzem, więc widać jego znajomość tego środowiska. Nie zmienia to faktu, że niezbyt mnie zafascynowała.  Czyżby Artur Conan Doyle w słabszej formie? Na szczęście chociaż język i styl, jakim posługuje się pisarz jest utrzymany na naprawdę wysokim poziomie, znanym mi już z innych książek. Przynajmniej tyle dobrze. Muszę przyznać, że interpretacja Janusza Zadury mnie naprawdę mnie urzekła. Jego głos bardzo pasuje do tej książki, a przede wszystkim świetnie się spisał jako lektor.

Zdaniem Watsona jestem dramaturgiem, który reżyseruje rzeczywiste życie […]. Drzemie we mnie dusza artysty i domaga się, abym od czasu do czasu podjął się reżyserki.


Dolina strachu to książka, która mnie trochę zawiodła, zwłaszcza, że Artur Conan Doyle jest pisarzem, od którego można oczekiwać naprawdę dużo. Czy ją polecam?  Przygodę z Sherlockiem Holmesem i twórczością tego pisarza proponuję zacząć od innej książki, chociażby od Psa Baskerville'ów, a tę książkę można przeczytać jako jedną z wielu pozycji w bibliografii Doyle’a.

1 komentarz:

  1. Nie wiem dlaczego, ale jego książki jakoś do mnie nie trafiły nigdy.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)