sobota, 18 stycznia 2014

"Nawiedzony Dom" Joanna Chmielewska

Tytuł: Nawiedzony Dom
Autor: Joanna Chmielewska
Wydawnictwo: Klin
Ocena: 5/6



– Odsuń te nogi! – wrzasnęła zirytowana, zziajana i zasapana Janeczka. – Wszędzie masz nogi, chyba z tysiąc! Gdzie ja mam wleźć?!






O twórczości Joanny Chmielewskiej słyszałam już wieki temu, a samej autorki chyba nie trzeba przedstawiać nikomu – w końcu słyszał chyba o niej każdy, zwłaszcza o jej niedawnej śmierci. Aż wstyd przyznać, że dopiero teraz (mając prawie 21 lat) zebrałam się do zapoznania się z jej książkami. I postanowiłam zacząć od cyklu dla młodzież, a co się będę postarzać;)

W Nawiedzonym domu spotykamy rodzeństwo – Pawełka i Janeczkę Chabrowiczów – którzy właśnie wraz z rodziną przeprowadzili się do wielkiego domu, który dostali w spadku, po pewnym, dalekim krewnym. W okolicach posesji natrafiają na bezpańskiego psa, którego postanawiają przygarnąć i nazwać Chabrem, a jest to pies nadzwyczaj inteligentny i informuje swoich właścicieli o dziwnych, obcych ludziach kręcących się wokół domu. Do tego dochodzi niesympatyczna i zupełnie nieprzyjazna sąsiadka zwana Zmorą. Czy ów dom  jest rzeczywiście nawiedzony? Jaką tajemnicę kryje? Kim są owi obcy ludzie? Jakie przygody spotkają Pawełka i Janeczkę? 

Nawiedzony dom to moje pierwsze spotkanie z twórczością Joanny Chmielewskiej i muszę przyznać, że jestem z niego zadowolona. Niezaprzeczalnie książka ma swój urok, jest zabawna, miejscami intrygująca, ciekawa, lekka o młodzieżowo – kryminalnym zabarwieniu;) Urzekła swoją lekkością i humorem, sympatią i pomysłowością głównych bohaterów, ich niecnymi, bystrymi planami, energia i zapałem, inteligencją i wiernością psa…  Pamiętam jak byłam młodsza i jeszcze mieszkałam w blokach to marzył się taki stary, zakurzony owiany tajemnicą strych z mnóstwem skarbów, staroci, pamiątek po przeszłych pokoleniach – dokładnie taki jak opisany w tej książce. Chociaż w taki sposób marzenie z dzieciństwa się spełniło;) Nawiedzony dom to książka, zdecydowanie skierowana do młodszych czytelników, ale mnie również starszym przypadnie do gustu , z powodu lekkości, humoru i sympatycznego nastroju w jaki wprawia, choć momentami może wydać się absurdalna;) Napisana lekkim i przyjemnym językiem, a sama książka (a nawet myślenie o niej) wprawia wręcz w błogi stan odprężenia wywołując uśmiech na twarzy, a nawet powodując różne wspomnienia z dzieciństwa, co sprawia, że książka ta jest idealna na jakąkolwiek chandrę czy zły humor;) To moja pierwsza książka Chmielewskiej i na pewno nie ostatnia;)

7 komentarzy:

  1. Twórczość Chmielewskiej to moja młodość. Wracam, kiedy tylko mogę. Ostatnio również czeka na mnie kilka jej pozycji, ale czasu brak niestety. Warto polecać!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem wierną czytelniczką książek Joanny Chmielewskiej. Serie książek o przygodach Janeczki i Pawełka oraz z Okrętką i Tereską w rolach głównych dla mnie są ponadczasowe, mimo że wydawać by się mogło, że są przeznaczone dla młodszych czytelników. Pierwszą przeczytałam ok. 23 lat temu i wciąż z chęcią do nich powracam. Przeczytałam prawie wszystko, co napisała pani Chmielewska (w moim zbiorze brakuje serii o Pafnucym i ostatnich dwóch pozycji). Mam te bardziej ukochane i takie trochę mniej. Niektóre mogą irytować, ale powracam do wszystkich, bo od ponad dwudziestu lat pani Chmielewska jest moim numerem jeden. Polecam bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też niedawno zaczęłam czytać Chmielewską. Z serii dla młodzieży przeczytałam te o Teresce i Okrętce, są genialne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Twórczość tej autorki wciąż przede mną. Może w najbliższym czasie uda mi się coś przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  5. haha, uwielbiam tę książkę. To był horror z czasów, kiedy miałam jeszcze jakieś 7-8 lat. Ale generalnie to pozostałych książek autorki nie mogę się jakoś przekonać, po prostu mi nie wchodzą.

    OdpowiedzUsuń
  6. o ciekawie:))nie czytałam jeszcze tej pani.

    OdpowiedzUsuń
  7. "Lesio" i "Dzikie biało" to książki, przy których za każdym razem prycham śmiechem. Idealne na wszystko :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)