poniedziałek, 17 czerwca 2013

Zepsucie i grzech

Tytuł: Zepsucie i grzech
Autor: Papież Franciszek (kard. Jorge Mario Bergoglio)
Wydawnictwo: Esprit
Ilość stron: 74
Ocena: poza skalą



I na tym właśnie polega ich korupcja: ulegli pokusie pod pozorem dobra.







Kiedy dowiedziano się, że podczas ostatniego konklawe na Następcę św.Piotra wybrano kardynała Jorge Mario Bergoglio, który jest pierwszym Papieżem z Ameryki Południowej i to w dodatku jezuitą – media aż zaczęły wrzeć na ten temat. Jaka to nowość, jakie to nietypowe! A co ma nam do przekazania? Niech wypowie się w książce przygotowanej do druku przez siebie samego!


Hiszpańskie słowo corrupción posiada w języku polskim kilka znaczeń, m.in. zepsucie, rozkład, korupcja, degradacja. Autor używa go w odniesieniu zarówno do korupcji rozumianej jako nadużycie stanowiska publicznego w celu uzyskania prywatnych korzyści, jak i – w szerszym znaczeniu – do zepsucia moralnego.

Ten tekst będący pierwszym przypisem w książce Zepsucie i grzech jest już wyjaśnieniem o czym papież Franciszek będzie w niej mówił. A spotykamy się tak nie tylko z grzechem jako przekroczenie konkretnych norm moralnych i religijnych, ale jako działanie prowadzące do wewnętrznego wewnętrznego zepsucia człowieka. A o czym dokładnie pisze papież? Jak, jego zdaniem, daleko posunęło się demoralizacja współczesnego człowieka?
Zepsucie i grzech jest zdecydowanie książką wartą przeczytania, choć jestem pewna, że nie do każdego trafi i przemówi. Jest to książka przede wyjątkowa pod wieloma względami. Wyróżnia się długością oraz tym ile wartości niesie w swojej niewielkiej objętości. Wyróżnia się stylem ich przekazywania, kiedy w tej mądrości oczami wyobraźni widziałam jednocześnie twarz uśmiechniętego Papieża Franciszka. Choć uważam go za bardzo radosnego, podziwiam go za to z jaką dozą dosadności i wielką prostotą serca i języka mówi o grzechu i złu w dzisiejszym zdemoralizowanym świecie, nie tylko w tej książce, ale także podczas homilii czy przemówień. Przez to, że jestem wierząca, a także mam świadomość swojej grzeszności, książka poruszyła mnie do głębi i właśnie z tego samego powodu zostawiam ją bez oceny w skali. Przy moim poruszeniu serca brak dla niej skali czy oceny. Ale polecam ją każdemu, kto chce się nawrócić, uświadomić sobie swoją grzeszność, każdemu, kto chce poznać nauczanie nowego Papieża, który moim zdaniem jest postacią oszałamiającą swoją skromnością, uśmiechem i prostotą, niczym Franciszek z Asyżu, od którego Następca św.Piotra wziął sobie nowe imię. Coś czuję, że będę do niej często wracać, a także, że sięgnę po inne książki Franciszka. Jak dla mnie jedno wielkie WOW. Polecam z całego serducha! Choć ocena poza skalą;)

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości:

6 komentarzy:

  1. Nie jestem osobą wierzącą. Mimo to podziwiam papieża Franciszka. Z chęcią zapoznałabym się z tą książką.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie jestem osobą wierzącą i chyba nie zacznę swojej przygody z filozofią od tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie mogę się przekonać do tego papieża. W moim sercu i pamięci jest i będzie zawsze tylko Jan Paweł II.

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam zamiar przeczytać, ale na razie tylko zamiar został.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam zamiar się zapoznać z tym jak papież pisze:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)