sobota, 15 grudnia 2012

Pies Baskerville'ów


Tytuł: Pies Baskerville'ów
Autor: Artur Conan Doyle 
Wydawnictwo: Aleksandria
Czyta: Jakub Sender
Czas trwania: 6 h 20 min
Ocenia: 6/6


Są ludzie, którzy, sami nie mając geniuszu, posiadają talent pobudzania go u innych.





Zawsze lubiłam kryminały, intrygę, zagadki, ale aż wstyd się przyznać, że nie miałam nigdy wcześniej styczności z klasyką gatunku autorstwa Artura Conan Doyla. Teraz dzięki Audeo miałam okazję zapoznać się z książką pt. Pies Baskerville'ów.

Któż nie słyszał o znanym detektywie Sherlocku Holmesie i jego geniuszu w rozwiązywaniu spraw? Słyszał chyba każdy. To właśnie do niego i jego przyjaciela dr. Watsona, który w tej książce jest narratorem, zgłasza się lekarz o nazwisku Mortimer i ma dla nich nietypową sprawę. Niedawno zmarł w dziwnych okolicznościach właściciel i spadkobierca rodu Baskerville'ów, którego marą jest wielki pies niczym nie z tego świata. Czy to on mógł zabić starszego, dystyngowanego pana? Doktorowi Mortimerowi zależy na tym, żeby dowiedzieć się, kto zabił tego mężczyznę, obawia się bowiem o los spadkobiercy Baskerville Hall - sir Henryka Baskervilla – który jednak nie wierzy w rodzinne podania o strasznym i przerażającym psie. To tam jedzie doktor Watson, żeby rozwiązać zagadkę, a Holmes podąża swoim własnym śledztwem. Czy to rzeczywiście ów pies jest postrachem i mordercą? Skąd on tam się wziął? Czemu on jest taki przerażający? Czy pies sam z siebie może zabić? Cóż w nim takiego jest?

Rzeczywiście jest to klasyka gatunku, ciekawie skonstruowana intryga, wciągająca historia, zagadka, od której trudno się oderwać. Świetny sposób w jakim pisał Doyle, język dość bogaty, sposób naprawdę ciekawy, jak na lekarza (jakim był Doyle) z przełomu XIX i XX wieku przystało. Postać Holmesa i Watsona są skonstruowany naprawdę z wielkim geniuszem i rozmysłem, a wraz z czasem zagłębiania się w pozycje rośnie zaciekawienie historią, intryga i chęć rozwiązania zagadki wraz z detektywem. Prawdziwa klasyka gatunku i naprawdę ciekawie skonstruowana pozycja detektywa, która przetrwała już ponad sto lat i była inspiracją do wielu filmów i seriali, a ja miałam przed oczami Roberta Downey Jr. Jako Holmesa i Judy Law w roli dr. Watsona z filmów Sherlock Holmes i Sherlock Holmes: Gra cieni. Polecam! Koniecznie trzeba zapoznać się z klasyką! Oj trzeba. 

Książkę odsłuchałam dzięki uprzejmości

8 komentarzy:

  1. Czytałam, oglądałam i słuchałam - Holmes to klasyka, ciekawa zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam ją w planach, ale w wersji papierowej:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się, z tym trzeba się zapoznać;) Z filmami również nie zaszkodzi;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam tą powieść w papierowej wersji i to od tej książki zaczęło się moje zamiłowanie do klasyki:) Dlatego też mam do niej sentyment:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Moja koleżanka ze studiów dałaby się pokroić za wszystko, co związane z Sherlockiem :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Sherlock Holmes nigdy mnie nie interesował. Nie jestem przekonana ani do książek ani filmów o nim

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeżu!! Dziewczyno! Właśnie przeczytałem ,,Psa Baskervill'ów''! A wczoraj ,,Sherlock Holmes'' BOSKIE.Nie dosć,źe tak wychwalasz tego autora i ksiażkę(dajesz jej 6/6) MATKO! kocham cię♥
    Wg. mnie Artur Conan Doyle to boski pisarz..a Sherlock Hollmes jest świetnym detektywem.. maz nadzieję,że przeczytam pozostałe dzieła z tej serii.W poniedziałek lecę do bibliotek!! ;)
    __________________________________________________
    tam-gdzie-spadaja-anioly.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)