wtorek, 13 listopada 2012

Cień wiatru

Tytuł: Cień wiatru
Autor: Carlos Ruiz Zafon
Wydawnictwo: Muza
Ilość stron: 508 (wyd. kieszonkowe)
Ocena: 5,5/6


Pod okładką każdej z tych książek czeka na odkrycie bezkresny wszechświat, podczas gdy za tymi murami życie upływa ludziom na futbolowych wieczorach, na radiowych serialach, na własnym pępku i tyle.






Czy jedna książka może całkowicie zmienić  życie człowieka? Czy książki mogą mieć swój cmentarz? Jak ocalić książki od zapomnienia? Odpowiedzi na te pytania znajdziemy w najbardziej znanej książce Carlosa Ruiza Zafona pt. Cień wiatru. A poza tym, któż nie słyszał o tej książce?

Akcja książki toczy się w drugiej połowie XIX wieku, a zaczyna się w 1945 roku. Krótko przed jedenastymi urodzinami Daniela, jego ojciec - księgarz i antykwariusz - zabiera go na Cmentarz Zapomnianych Książek, który znajduje się w samym centrum Barcelony, w której rozgrywa się akcja. Tam obiecuje zachować to w tajemnicy, a on sam wybiera sobie książkę, której zamierza strzec i ocalić od zapomnienia. A przecież wiadomo, że Sekret wart jest tyle, ile warci są ludzie, przed którymi powinniśmy go strzec. Daniel przyjmuje zadanie i diametralnie zmienia się jego historia. Zauroczony powieścią Juliana Caraxa pt. Cień wiatru próbuje odkryć tajemnicę związaną z autorem. Próbuje odnaleźć jego inne książki, ale okazuje się, że wszystkie egzemplarze jego książek zostały spalone, a ktoś się czai na ostatni egzemplarz Cienia wiatru. Czy Daniel ustrzeże książki? Czy pomoże zachować tę książkę od zapomnienia? 

Przyznam szczerze, że od dawna planowałam zapoznanie się z tą książką, a teraz kiedy w końcu za nią się zabrałam, pochłonęła mnie bez reszty, wciągnęła… Przeczytałam ją migiem i uważam, że jest książką naprawdę wartą przeczytania i zasługuje na miano bestsellera. Zdecydowanie porywa porywa, zachwyca, już od pierwszej strony, przenosi do innego świata, od którego aż żal się oderwać. Autor czaruje językiem, daje się zakochać w sposobie pisania, zachęca do przeczytania następnej książki, podsyca chęć przeczytania jego kolejnych książek. W historie umiejętnie wplata inne, pozornie mało ważne wątki. A do cyklu o Cmentarzu Zapomnianych należą jeszcze książki: Gra anioła oraz wydana w tym roku książka Więzień nieba. Zdecydowanie polecam każdemu! Książka naprawdę warta przeczytania. Osobiście zapewniam, że to nie było moje ostatnie spotkanie z autorem! Czyta się naprawdę szybko, a pozycja może także poruszyć... Jestem naprawdę zupełnie oczarowana tą książką.

8 komentarzy:

  1. Bardzo podobał mi się Cień wiatru, ale później już żadna książka Zafona nie zrobiła na mnie aż takiego wrażenia (choć też były dobre).

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja podobnie jak Agata P zachwycona "Cieniem wiatru" rozczarowałam się innymi książkami tego autora. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zafona mam w planach już od dawna, tylko jakoś nam nie po drodze... Ale planuję przeczytać Cień wiatru i Marinę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Łosz ludu kochanego! Już szykuję i szykuję się na tę książkę od miliona lat. Fakt, faktem komerchą zapachniało, bo wszyscy świeci już zdążyli przeczytać, ale ze streszczenia koleżanki podczytującej "Cień.." w autokarze wynikło moje zainteresowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. czytałam ale mnie książka aż tak bardzo się nie podobała :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kocham Jego książki. Jak czytam zagłębiam się całkowicie w ten świat. Czuje sie jak bohater książki.

    OdpowiedzUsuń
  7. Rewelacja, jak literatura hiszpańska w ogóle, czad ;-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)